wtorek, 14 lutego 2012

Witajcie ta noc była dziwnaa obudziłam sie o 5:11 bo moje kochane chomiki(dwie samiczki) upominały sie o wodę musiałam więc wstać i ją nalać a potem nie mogłam zasnąć zasypiałam około pół godziny ale miałam czas na marzenie tym razem marzyłam o tym abym dostała sie na studia germanistyczne na Wyższą Szkołę zawodową w Tarnowie (kocham niemiecki) . W końcu zasnęłam i wstałam potem o 9:24. Te Walentynki(święto którego nie obchodzę ) spędzę z paczką chipsów przed telewizorem sama w domu pozdrowienia.



I kiedy zatracasz sie w marzeniach i wiadomo że sie nie spełnią trzeba wierzyć w to że sie spełnią.

2 komentarze:

  1. Ja też zamierzam te Walentynki spędzić w domu z paczką chipsów + "Titanic". O tak ambitne plany. :D A tak w ogóle świetny blog. ;*

    OdpowiedzUsuń